Na pierwszy rzut poszła drogeria natura i szafa essence oraz catrice. Kupiłam czarny eyeliner Essence nr 01 midnight in paris i pomarańczową pomadkę Catrice ultimate colour nr 060 Oh Juicy!
Niestety nie dostałam różu, którego szukałam więc musiałam jeszcze odwiedzić Douglasa :) Kupiłam róż essence silky touch blush w kolorze 10 adorable
A z rossmanna kupiłam gąbeczki do twarzy: